poniedziałek, 22 września 2014

TUTORIAL - breloczek z wełny czesankowej w formie pieska mopsa.

Na dobry początek tygodnia w ramach konkursu na najlepszy tutorial przedstawiamy propozycję Pani Doroty na stworzenie breloczka z wełny czesankowej w formie pieska mopsa.

Filcowy breloczek piesek - mops
1. Potrzebujecie
-igły do filcowania,
- wełna czesankowa w kolorach:
biały, jasny brąz (na futerko pieska), czarny (na uszy i oczy), ciemny
brąz (na tęczówki), szary (nos)
- sznureczek (najlepiej mocny, woskowany)
- kółko do breloków.

2. Zaczynamy od przywiązania sznurka do pasma białej czesanki, dzięki czemu breloczek będzie bardziej wytrzymały. Następnie filcujemy wokół niego głowę naszego pieska. Oddzielnie filcujemy tułów, który ma być mniejszy od głowy i ma być również kulą ale „niedofilcowaną” z jednej strony. Brzuszek może być także większy od głowy, wtedy piesek będzie pękaty. Kiedy obie części będą gotowe, łączymy je ze sobą. Następnie robimy łapki, uszy i ogonek. Z czarnego filcu kształtujemy małe trójkąty i filcujemy, zostawiając podstawę uszka – w miejscu, w którym będzie łączone z głową (łatwiej je potem dofilcujemy ). Podobnie robimy z łapkami. Najpierw układamy sobie w palcach kształt jaki mają mieć i zaczynamy filcować początkowo tylko wzdłuż łapki. Jak będzie miała już mniej więcej kształt pałeczki, filcujemy także jedną końcówkę (druga zostaje „niedofilcowana”). Igłę staram się wbijać wtedy do łapki, tak żeby jej końcówka nie przebijała na zewnątrz , dzięki czemu nóżka będzie lepiej sfilcowana. Rączki zostawiam raczej luźno sfilcowane, żeby piesek mógł coś w nich trzymać.

3. Teraz możemy dofilcować już uszy i z czarnej wełny zrobić dwa małe wałki, które będą pyszczkiem pieska. Z czesanki jasno brązowej filcujemy brwi i fałdki wzdłuż mordki. Robimy to tak jak łapki, tylko obie końcówki mają być wykończone. Następnie „kolorujemy” głowę (cały tułów można od razu zrobić z koloru jaki nam odpowiada, ja jednak zwykle robię biały szkielet), dofilcowujemy łapki i ”kolorujemy” cały tułów. Mój piesek ma trzymać kość więc robimy ją z białej czesanki. Filcujemy 4 kuleczki i wałek z niezakończonymi końcami i łączymy wszystko razem a potem dodajemy do pieska.

4. Na koniec filcujemy oczy i nosek. Ja robię najpierw białe źrenice, potem czarno – niebieską obramówkę i brązowe tęczówki z 2 białymi jakby odblaskami. Nosek filcuję z szarej czesanki, tak samo jak usta. Teraz tylko zakładam kółeczko do kluczy (i klucze) i gotowe.

Pani Dorota prowadzi bloga:
http://filcowygajowy.blogspot.com/

Brak komentarzy: